Na dobry początek
Komentarze: 0
Hej :)
Postanowiłam, że założę bloga jako zwieńczenie małych zmian we mnie, moim życiu i toku myślenia.. Dziś dotarło do mnie, że przecież dziecko nie jest kulą u nogi a ja nie muszę wyglądać jak kwoka i głupio tłumaczyć się przed sobą i wszystkimi, że nie mam czasu żeby o siebie zadbać.. G. prawda. Z racji tego dziś postanowiłam wziąć się w garść, pomalowałam się, ubrałam "jak człowiek" i poszłam do fryzjera. Co więcej - jestem zadowolona :) Wiadomo, że nie jest to bóg wie jaka zmiana ale zawsze coś. Było nie było jest mi teraz lepiej jakoś.. Jutro doprowadzę do porządku swoje paznokcie i będę zastanawiała się co dalej :P Tymczasem pora spać, wpadnę tutaj jutro :)
Dodaj komentarz